Przygodę z projektem
"Matematyka jest πękna" rozpoczęłyśmy od "Matematyki ciepła i zimna", wtedy to przyglądałyśmy się bliżej słońcu. Dowiedziałyśmy się, że to właśnie słońce odpowiada za dzień i noc i zmieniające się pory roku. Tym właśnie będziemy zajmować się w 2 odsłonie projektu - porami dnia i roku.
Matematyka czasu.
Matematyka czasu towarzyszy nam każdego dnia. Codziennie na naszym drewnianym zegarze ustawiamy datę, porę roku i dnia, a także godzinę.
Raz na jakiś czas, zazwyczaj wtedy gdy zmienia się pora roku, zaglądamy do "Book of the seasons. Things to do all year round." - wydawnictwa Usborne. Książka jest naprawdę świetna. Podzielona została na cztery pory roku, w każdej z nich znajdziemy propozycje ciekawych zabaw na daną porę roku. Zobaczcie jak wygląda wiosna.
Za jakiś czas pokażemy Wam dokładniej jak odkrywałyśmy wiosnę.
Pokażemy Wam dzisiaj w jakie gry lubimy grać, które jednocześnie pomagają w nauce pór roku i dni tygodnia. " Gry i zabawy Smoka Obiboka - Pory roku" firmy Granna to gra edukacyjna, w którą może się bawić od 1 do 4 dzieci. Gra jest teoretycznie przeznaczona dla dzieci w wieku od 3 do 7 lat. Moja 6-cio latka już jednak z niej wyrosła. Pokazuję ją jednak ponieważ jakiś czas temu, moja córka bardzo lubiła w nią grać.
Gdy Zara była mniejsza dopasowywała obrazki do kart, przyglądając się im. Gdy już to opanowała, zaczęła dopasowywać obrazki do kart z oczami zasłoniętymi papierowymi okularami, jedynie dotykając je i dopasowując je po kształcie.
Kolejną grą, którą moja córka kiedyś bardzo lubiła jest gra "Marcheweczka - Pory roku i Zegar" firmy Lisciani. Producent zaleca tą grę dla dzieci w wieku 3 - 6 lat. Osobiście uważam, że jest to bardzo ciekawa zabawka raczej dla trzy niż sześciolatka.
"Gra pozwala najmłodszym w sposób spontaniczny i zabawny zrozumieć czym jest czas i cykle czasu.
Pory roku, dni tygodnia i zegar są przedstawione w grze w sposób tematyczny za pomocą gotowych modeli, ciekawych ilustracji oraz elementów pozwalających na autokorektę.
Dżdżownica nauczy dzieci dni tygodnia, drzewa pomogą poznać 4 pory roku, a kwiatek pokaże dzienny rozkład zajęć ze wskazaniem godzin."
To by było na tyle, jeżeli chodzi o gry które Zara kiedyś bardzo lubiła. Teraz pokaże Wam czym bawimy się obecnie.
"Tick Tock" firmy Trefl to kreatywny zestaw do nauki godzin. Zaczęłyśmy od przygotowania Kubusiowego zegara i gramy teraz dosyć często, ucząc się i utrwalając umiejętność posługiwania się zegarem. Na zmianę losujemy karty, odczytujemy co Kubuś i jego przyjaciele robią zwykle o danej godzinie, a następnie ustawiamy tą godzinę na naszym kubusiowym zegarze.
"Tell the time" firmy Orchard Toys to gra dla dzieci w wieku 5 - 9 lat. Może w nią grać od 2 do 4 graczy. Każdy gracz wybiera sobie plansze, małe karty są tasowane i następnie układane jedna na drugiej pomiędzy graczami. Najmłodszy gracz wyciąga jedna z kart i głośno odczytuje godzinę. Wszyscy gracze sprawdzają czy na ich karcie znajduje się obrazek z daną godziną. Ten który go znajdzie woła "Time", a następnie kładzie kartę na swojej planszy. Wygrywa ta osoba, która jako pierwsza uzupełni cała planszę.
Odczytywanie czasu ćwiczymy także na naszym drewnianym zegarze...
... i kartach z pingwinami, które wydrukowałam i zalaminowałam już jakiś czas temu.
Na dzień dzisiejszy Zara zna wszystkie pory roku i dni tygodnia w 3 językach (polski, angielski i urdu), obecnie pracujemy nad miesiącami.
Jeżeli chodzi o odczytywanie zegarka - to bez problemu odczytuje pełną godzinę, pół do i kwadranse, pracujemy nas resztą.
