Nasze rodzinne podróze

piątek, 7 grudnia 2012

Slodkiego lenistwa koniec juz bliski :(

Juz tylko tydzien leniuchowania mi zostal :( koniec grudnia i poczatek stycznia zapowiadaja sie BARDZO aktywnie.

Wsrod miejsc, do ktorych bede latala w najblizszym miesiacu sa:

Carcassonne -  Francja

Krakow - Polska :)

Bergamo - Wlochy

Porto - Portugalia

Warszawa - Polska :)

Santander - Hiszpania

Dablin - Irlandia

Sevilla - Hiszpania

Plovdiv - Bulgaria


Ryga - Lotwa

Poitiers - Francja

Santiago de Compostela - Hiszpania

Reus - Hiszpania

Knock - Irlandia

Treviso - Wlochy

Brno - Czechy




Za oknem szaro, buro i ponuro :( 
Idealny wiec to czas na planowanie wiosennych i wakacyjnych wyjazdow.
Nie tylko dlugich wakacji, ale takze weekendowych wypadow.
W koncu 2-3 dni wolnego zdarzaja sie czesciej niz 2-3 tygodnie.
Niestety :(
Wpadlam wiec na pomysl, aby na podstawie mojego grafiku lotow,
zaplanowac nasze wyjazdy w 2013.
Bede przygladala sie dokladnie wszystkim miejscom, gdzie latam.
Kazdemu pod wzgledem atrakcji turystycznych dla dzieci oczywiscie :)

7 komentarzy:

  1. te pinezki to Twoje wszystkie trasy?? aj naprawde bedziesz miala co robic...pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szykuje się aktywny czas... Z jednej strony to całkiem fajnie móc zobaczyć tyle miejsc, z drugiej strony... chyba zatęskniłabym się za maluchami. Pewnie podobnie masz z Zarą... Pozdrawiam Was ciepło i miłego weekendu życzę. Oczywiście z niecierpliwością wyczekuję wpisów dotyczących małej, dzielnej podróżniczki i waszych wspólnych podróży.

    OdpowiedzUsuń
  3. To, ze tam lece nie oznacza, ze cos zobacze :P
    Pracuje w linich lotniczych, ktore cala Europa kocha najbardziej ze wszystkich :P ... tak przynajmniej o sobie mowimy :D
    Czyli w praktyce wyglada to tak, ze mama leci i wraca tego samego dnia :) W danym miejscu jestem 25min...tyle ile potrzeba aby pasazerowie wysiedli, a kolejni wsiedli no i na szybkie sprawdzenie kabiny.
    Nie wyobrazam sobie, zeby moglo mnie nie byc w domu przez kilka dni przy tak malym dziecku.
    Niestety za Zara bede w tym miesiacu tesknila :(
    Przedszkole w czasie Swiat zamkniete, a my oboje pracujemy :/// wiec za tydzien Zara leci na wakacje do dziadkow. Wolne mam tylko 24-26 wiec tylko na 3 dni polece do domu. Ach...

    OdpowiedzUsuń
  4. 25 min to rzeczywiście niezbyt dużo, żeby coś zobaczyć ;)
    Jednak czasem widok z okien, zwłaszcza przy lądowaniu, już zapiera dech w piersiach :)

    Ale skoro masz jeszcze tydzień wypoczynku, serdecznie zapraszam do mnie na konkurs:
    http://www.wnetrzazewnetrza.pl/2012/12/konkurs.html
    Bardzo apetyczne nagrody! Zachęcam do udziału :) To mój pierwszy blog, pierwszy konkurs, także będzie mi ogromnie miło, jeśli dołączysz do zabawy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. to ty wiecznie w górze jesteś :)

    OdpowiedzUsuń

Dziekujemy za odwiedziny! Pozostaw po sobie slad, bedzie nam bardzo milo :) Odwiedzimy takze i Ciebie.