Dostałam nominacje!!! Ok, nie jest to nominacja do Oskara ani na Blog Roku, ale i tak jest mi niezmiernie milo, ze ktos o mnie pomyslal. Bardzo przyjemnie jest otrzymywać dowody tego, ze to co robimy się komus podoba :) Bardzo dziękuje!!!
Nominowana zostałam przez Iwonkę z bloga "Dzieje malej i dużej."
Tak wiec zaczynamy :)
Zasady zabawy:
- nominacja 15 blogów, które Twoim zdaniem zasługują na wyróżnienie;
- poinformowanie o tym nominowanych;
- ujawnienie 7 faktów o sobie;
- podziękowanie blogerowi, dzięki któremu otrzymało się nominację (u niego na blogu);
- pokazanie nagrody Versatile Blogger Award u siebie na blogu.
- nominacja 15 blogów, które Twoim zdaniem zasługują na wyróżnienie;
- poinformowanie o tym nominowanych;
- ujawnienie 7 faktów o sobie;
- podziękowanie blogerowi, dzięki któremu otrzymało się nominację (u niego na blogu);
- pokazanie nagrody Versatile Blogger Award u siebie na blogu.
Nominuję następujące blogi (kolejność jest absolutnie przypadkowa!):
- Hani podroze - male i duze.
- Urwiskowo
- Projekt Londyn 2014
- Ksiazeczki synka i coreczki
- Nasze czekoladowe szczescie.
- Matka Sanepid
- Zaradna mama
- Mój swiat...Ten i tamten...
- Chwytaj dzień
- Pamiętnik Majki i Mateuszka
- Mama w domu
- Blog o lalkach porcelanowych
- Pamiętnik Phoebe
- Pamiętnik Krystianka
- Pamiętnik Alanka
To teraz troszkę o mnie :P
- Od 07.07.2007 jestem szczesliwa zona, a od 26.04.2010 najszczesliwsza mama na swiecie.
- 07.04.2006 roku na Akademii Wychowania Fizycznego w Poznaniu odebrałam dyplom i oficjalnie zostałam magistrem Turystyki i Rekreacji .
- Od 18.08.2005 mieszkam w Londynie i mogę bez wahania powiedzieć KOCHAM TO MIASTO!
- Uwielbiam podrozowac, spacerować, jezdzic konno, plywac, jezdzic na nartach, zeglowac, czytac ksiazki i haftować :)
- Najbardziej szalona rzecza jaka zrobiłam by skok na bungee :) co przy mojej sporej wadzie wzroku moglo się podobno zakonczyc nie najlepiej :)
- Chciałabym pokazać mojej córci cały swiat i jednocześnie nauczyć ja, ze piękno kryje się tuz za rogiem. Dlatego wszystkie wolne chwile staram się spedzac na spacerach i wycieczkach z nia. Czasami sa to dalekie wyprawy jak do Indii, czy Dubaju, czasami weekendowe wyjazdy, jak ten styczniowy do Barcelony, a najczesciej spacery po naszym mieście, którym w tej chwili jest Londyn.
- Jestem niepoprawna optymistka. Gleboko wierze w to, ze dostajemy od życia to o co prosimy. Wierze w sile sekretu. Dlaczego? Zylam z jego zasadami juz od dawna, na długo przed przeczytaniem, a nawet wydaniem ksiazki. To naprawdę dziala!!!
- Moja największa wada jest... STOP, STOP, STOP!!! Miałam podac tylko 7 informacji o sobie :P
:). Sekret też przeczytałam, właściwie to połknęłam swego czasu na jednym wdechu :)... Coś w tym faktycznie jest, nie raz się sprawdzało i pomagało w życiu
OdpowiedzUsuńGratuluję nominacji :) I zazdroszczę tylu podróży :)
OdpowiedzUsuńjesteś szczęsliwa to czuć to bije od ciebie
OdpowiedzUsuńa ten sekret to w polskiej wersji jest może ? pewnie tak hmm
OdpowiedzUsuńDziękujemy pięknie za nominacje, jest nam naprawdę bardzo miło :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Marta z bloga "Książeczki synka i córeczki" :)
Dziękujemy za nominację :* Ja też miałam brać ślub w magiczne "7" niestety musieliśmy przełożyć na 28.07 a tak mi się ta data podobała :)
OdpowiedzUsuńPozytywnie zazdroszczę podróży :)
W Londynie byliśmy tylko raz na parę dni i bardzo nam się podobało:) Musimy tam jeszcze wrócić! :)
OdpowiedzUsuńDzięki za wyróżnienie!
Bardzo dziękujemy za nominację :). Dziś VBA pojawi się i u nas :)
OdpowiedzUsuń