Nasze rodzinne podróze

poniedziałek, 22 lipca 2013

Plan na sierpien - Sarajewo.

Zara na miesiąc pojechała z dziadkami do Polski, ja w tym czasie mam zamiar udac się na wycieczkę do Bosni i Hercegowiny. Chce zobaczyć Sarajewo. Wiele osób uwaza to miejsce za bardzo niebezpieczne, ale wojna zakonczyla się przeciez 17 lat temu. Mieszkając niecałe 400 km od tego miejsca, nie mogę go nie zobaczyć. Zara w tym czasie odwiedzi z dziadkami miejsca bardziej przyjazne dzieciom niz Sarajewo. Mysle, ze 3 latka będzie bardziej zadowolona z odwiedzin u Koziołka Matolka, albo w Dinolandii, niz z wizyty w Tunelu wojny. Na wszystko przychodzi odpowiedni czas.



Co warto moim zdaniem zobaczyć w Sarajewie?


1. Galeria 11/07/95 jest to pierwsze tego typu miejsce w Bosni i Hercegowinie, upamietniajace tragedie Srebrenicy i 8372 osób,  które straciły życie w czasie tego ludobójstwa.



Trg Fra Grge Martića 2/III
71 000 Sarajevo
Bośnia and Herzegovina
e – mail: info@galerija110795.ba
Tel: +387 33 953 170
Fax: +387 33 953 173

Galeria otwarta jest cały tydzień  w godzinach 9:00 - 20:00.


2. Katedra Serca Jezusowego.
 Znajduje się ona tuz przy Galerii.


3. Bascarsija. (Baszczarszija)
Sercem Sarajewa od wieków pozostaje Bascarsija – turecki bazar z tradycyjnymi warsztatami rzemieślniczymi w wąskich uliczkach, sukiennicami oraz restauracjami, gdzie można np. zjeść najlepsze cevapcici na Bałkanach.



4. Meczet Gazi Husev Begova Dżamija, to miejsce do którego moga tez wejsc "niewierni".






 Zamierzam je odwiedzić. Sarajewo jest prawdopodobnie jednym z 2 miast na całym swiecie gdzie znajdują się i normalnie funkcjonuja obok siebie meczet, synagoga, kościół katolicki i cerkiew. Drugie miasto to Jeruzalem. Tak wyczytałam. Jeśli się mylę  powiedzcie.



5. Sarajewski tunel wojny. 



"2800 metrów kwadratowych ziemi przekopano ręcznie. W ciągu zaledwie czterech miesięcy używając najprostszych narzędzi - łopat, kilofów i taczek - Bośniakom udało się pod pasem startowym lotniska wykopać wyjście na świat. Nie widzieli o nim ani mediatorzy pokojowi ONZ ani serbscy okupanci. Choć tunel miał tylko metr szerokości i półtora wysokości, tysiące ludzi przechodziło przezeń, dostarczając miastu żywność, benzynę, leki i broń. Zmieścił się tam nawet duży kabel elektryczny i rurociąg. Tunel stał się dosłownie "drogą życia" dla 300 000 mieszkańców, którzy byli uwięzieni w Sarajewie już od czterech długich lat. Po raz pierwszy film dokumentalny opowiada o tym fenomenie. Jest rekonstrukcją dramatycznych zdarzeń sprzed, w trakcie i po budowie legendarnego tunelu. Twórcy ukazują, w jaki sposób tajne przejście ratowało życie Bośniaków każdego dnia. Dziś Sarajewo to europejska metropolia, gdzie pokój graniczy z gorzkimi świadectwami niedawnej wojny. Budynki zostały odbudowane, miasto aż kipi nową energią, lecz w tle nadal czuć pragnienie zemsty i wzajemne oskarżenia"


 To muzeum zdecydowanie musze zobaczyć. Zachowal się fragment tego tunelu i mozna do niego wejsc.

Na razie tyle, do wyjazdu jeszcze trochę czasu zostało wiec pewnie cos dodam.


1 komentarz:

  1. Zapowiada się ciekawa wycieczka :) Sami chcielibyśmy odwiedzić Sarajewo na naszej drodze zwiedzenia wszystkich europejskich stolic. Pozdrawiamy i zapraszamy na naszego bloga www.pocztowka-z.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziekujemy za odwiedziny! Pozostaw po sobie slad, bedzie nam bardzo milo :) Odwiedzimy takze i Ciebie.