Nasze rodzinne podróze

wtorek, 9 lipca 2013

Podróze Zary w pigulce.

Od jakiegoś juz czasu planowałam dokonać, malego podsumowania podróży Zary.
Tak wiec zaczynamy.
Zara urodziła się 26 kwietnia 2010 roku.
Ma 3 latka i 2 miesiące.
Pierwszy lot samolotem mial miejsce 15 lipca 2010, miala wtedy 11 tygodni.
Czy jej się podobało? Sami zobaczcie.

Do tej pory...

Srodki transportu


Leciała samolotem juz 31 razy.
w tym
19 razy na trasie Londyn - Kraków (26 489,99 km)
4 razy na trasie Londyn - Gdańsk (5 143,96 km)
2 razy na trasie Londyn - Reus (2 227,9 km)
2 razy na trasie Londyn - Dubaj (10 989.96 km)
2 razy na trasie Dubaj - Hyderabad (5 121.44 km)
2 razy na trasie Londyn - Zadar (2 774.26 km)


W sumie Zara przeleciała juz 52 747, 51 km! Biorąc pod uwagę, ze długość równika wynosi 40 076 km, Zara okrazyla juz raz Ziemie i teraz zatacza drugie kolo.
Przejechała tez juz Polskę 2 razy samochodem z północy na południe, z Elbląga do Ostruszy (okolo 1300km). Zaliczyła tez trasę Ostrusza - Zadar (1100 km).

Ma juz 3 paszport i dostała 2 wizy.

Jezdzila:

- pociągiem

- autokarem
godzina 4 rano
- motorem

- autoriksza

- samochodem
- metrem
- balonem.
Oj nie przepraszam! Balonem jeszcze nie latała :P

Plynela statkiem

 

Odwiedziła

 

2 kontynenty

- Europa (oczywiście)
- Azja

 8 państw

- Wielka Brytania (tutaj mieszkamy)
- Słowacja (tylko przejazdem)
- Węgry
- Zjednoczone Emiraty Arabskie

  26 miast, miasteczek i wsi


WIELKA BRYTANIA
- Southend on See

POLSKA
- Ciezkowice
- Ostrusza
- Kraków
- Tarnów
- Tuchów
- Gorlice
- Nowy Sacz
- Krynica Górska
- Pacanów
- Gdańsk
- Elbląg

HISZPANIA
- Reus
WĘGRY

- Budapeszt
- Siofok

INDIE


ZJEDNOCZONE EMIRATY ARABSKIE

- Dubaj

Pluskała się (bo o pływaniu nie ma jeszcze mowy) w 4 morzach

- Północnym


- Adriatyckim

- Arabskim
- Śródziemnym
 (Tu w zasadzie nie pluskała się, bo bylo zimno. Byl styczeń. Ale byla nad morzem.)
Nad Bałtykiem jeszcze nie byla, ale zobaczy polskie plaże juz w sierpniu.
Zara byla juz w 10 muzeach, 3 ogrodach zoologicznych, w oceanarium, na safari, w planetarium, teatrze i kinie. Widziała największe atrakcje turystyczne, wszystkich miejsc, które odwiedziła.
 Mówi w 3 językach: polskim, angielskim i urdu. Mówiono do niej juz w 6 językach (polskim, angielskim, urdu, hindi, chorwackim, arabskim).
Widziała na własne oczy białego tygrysa, wielblada, delfiny, warana z Komodo i dziesiątki, a moze i nawet setki innych zwierzat.


Co będzie z tego pamietala gdy dorośnie? Pewnie niewiele. Ja nie pamiętam chyba nic z tak wczesnego dzieciństwa. Mysle jednak, ze w jej podswiadomosci zostanie sporo. Zapachy, smaki, odczucia. A zdjęcia i miedzy innymi ten blog, beda pomagać aby pamietala, albo przynajmniej wiedziała co widziała i co robila gdy byla mala dziewczynka.
Czy wycieczki i podróze cos daja Zarze? Mysle, ze tak.
Jest bystra i bardzo madra dziewczynka. Buzka jej sie nie zamyka. Zadaje mnóstwo pytan.
Bezblednie liczy do 10 (po polsku i angielsku), w tym takze od 10 do 0. Rozpoznaje kilkadziesiat zwierzat, zna kilkanascie piosenek i wierszyków.  Jest dziewczynka niezwykle ciekawa swiata.

Wsród osób, które podjely wyzwanie i zgadywaly ile razy Zara leciala samolotem najblizej poprawnej odpowiedzi byly 2 osoby:
- Aneta Kostecka
- Regina Wisniewska.
Obie Panie odpowiedzialy, ze Zara leciala 30 razy samolotem.

Renia tak sie sklada, ze jest prababcia Zary :) wiec nagrode babuniu przywiezie Ci osobiscie Zarusia w sierpniu. Anetke prosze o podanie adresu. Niespodzianka zostanie wyslana pod koniec lipca, gdy przyjedzie do Polski.

5 komentarzy:

  1. Taka malutka a zwiedziła już sporo świata ;)
    Bardzo lubię wchodzić na Twojego bloga, uwielbiam podróże... W tamtym roku byłam na wakacjach w Chorwacji i z chęcią bym tam powróciła :)

    Twoja córcia jest strasznie do Ciebie podobna ;)

    Pozdrawiam Serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziekuje! Chorwacja podoba nam sie, to oaza spokoju. Najduzsze wakacje mojego zycia :) ale musze przyznac, ze zaczynam juz tesknic za Londynem.

      Usuń
  2. Jak byłyście panie w rikszy to abaja była wymagana :) ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiscie, ze nie byla :) Nie moglam jednak nie skorzystac z okazji przymierzenia tego kontrowersyjnego stroju i wyrobienia sobie wlasnej opinii na jego temat :)

      Usuń

Dziekujemy za odwiedziny! Pozostaw po sobie slad, bedzie nam bardzo milo :) Odwiedzimy takze i Ciebie.