Mis Paddington towarzyszyl nam przez caly listopad i grudzien. Figurki niedzwiadka byly ustawione w Londynie do 30-go grudnia do godziny 16. Myslalam, ze beda do 31-go, ze sie myle zorientowalam sie 29-go wieczorem. Za samego wiec rana wyruszylysmy na ostatnie juz poszukiwania niedzwiedzi. Troche zawiedzione bo z 2 dni zrobil nam sie jeden dzien. Zapraszam na relacje co udalo nam sie zobaczyc.
Spacer rozpoczelysmy w Regent's Park, na wzgórzach Primrose.
Pierwszym odnalezionym tego dnia misiem byl
Primrose Paddington
autorstwa Julie Walters, brytyjskiej aktorki, dwukrotnie nominowanej do Oscara. Znanej z ról w
filmach: Billy Elliot, Edukacja Rity i Harry Potter i Kamień
Filozoficzny.
Zdjecia tego nie pokazuja, ale mis byl przemily w dotyku, bardzo mieciutki, pokryty jakby welurem.
Po za Paddingtonem niesamowita atrakcja okazaly sie zmrozone trawniki. Zara byla nimi zachwycona! "Mamo to prawie snieg!"
Kolejny niedzwiadek czekal na nas kolo jeziora w Regent's Park. Spacer do niego zajal nam kilkanascie minut. Po drodze podziwialysmy przyrode i drewniane rzezby.
W koncu znalazlysmy go! Sticky Wicket, jego autorem jest krykieter Ian Botham. Krykiet w naszym domu gosci dosc czesto, gdyz PT jest jego wielkim fanem, a takze calkiem dobrym graczem. Dlatego zalezalo nam na znalezieniu Paddingtona - krykietera.
Prawie 30 minutowy spacer w okolicach Malej Wenecji, to byla droga do kolejnych niedzwiadków.
W okolicach stacji Paddington znajdowalo sie kolejnych 8 niedzwiadków. Zaczelysmy od Rembrandt Gardens, gdzie znajdowal sie Love, Paddington X projektantki Lulu Guinness.
Na placu Sheldon Square znalazlysmy Texting Paddington. Musialysmy czekac w kolejce, wiecej osób chcialo miec zdjecie z tym niedzwiadkiem.
Bearing Up, podobnie jak Primrose Paddington okazalsie bardzo mieciutki.
Kawalek dalej czekal na nas Brick Bear.
Po drugiej stronie kanalu, przy wejsciu do metra czekalna nas The Mayor of Paddington i telewizja! Nagrywano wlasnie program o niedzwiadku.
Pozwolono nam jednak na zdjecie z czego sie bardzo ucieszylysmy bo czas nas gonil. Byla juz prawie godzina 14, a niedzwiadki byly dostepne w wiekszosci tylko do 16-tej. Zaczynalo nam juz takze doskwierac zmeczenie.
Na peronie 8 stacji Paddington, znalazlysmy kolejnego misia Paddington. Jego autorem jest sam Pan Michael Bond, twórca niedzwiadka, autor opowiadan o nim.
Znalazlysmy takze laweczke z Paddingtonem. Jest to pozostalosc wakacyjnego projektu, kiedy to w calym Londynie rozstawione byly lawki inspirowane ksiazkami. Planowalysmy je zobaczyc, ale tak dlugo sie zbieralysmy, ze w koncu nie zdazylysmy. A szkoda.
Odwiedzilysmy takze sklep z pamiatkami, w którym kupilysmy sliczny misiowy zeszyt. Zrobimy z niego album ze zdjeciami z naszych poszukiwan. Zdjecia juz zostaly zamówione. W albumie znajda sie tez prace plastyczne inspirowane niedzwiadkiem i wykonane przez Zare. Jak juz powstanie pochwalimy sie.
Na skwerze Norfolk Gardens znalazlysmy Paddingtonscape.
Kolejny na naszej trasie byl Futuristic Robot Bear.
Zara zakochala sie w nim i chciala gozabrac do domu.
Ostatnim misiem jakiego zobaczylysmy byl Bearer of Gifts w sklepie Hamleys. O tym najwiekszym sklepie z zabawkami w Europie pisalam TUTAJ.
Gdy wyszlysmy ze sklepu bylo juz po 16-tej. Zostalo jeszcze kilka niedzwiadków, które byly dostepne do póznych godzin wieczornych i teoretycznie moglysmy je jeszcze zobaczyc. Przyznam, ze korcilo mnie, ale Zara byla juz zmeczona i chciala wracac do domu. Tak wiec wrócilysmy. Cala droge rozmawialysmy o misiach i o tym jak bedzie wygladal nasz pamiatkowy album z poszukiwan Paddingtona.
W planach mialysmy juz kolejny spacer tematyczny.
Chcialysmy szukac autobusów.
Rok 2014 byl rokiem autobusów i aby to uczcic w Londynie rozstawione 60 autobusów zaprojektowanych przez mniej lub bardziej znanych ludzi. . Sculpture Trails, podzielona zostala na 4 trasy.
Nie udało nam się szukac autobusow rozstawionych w miescie, ale za to dniach 24-25 stycznia były wystawione w Queen Elizabeth Olympic Park. W niedziele 25-go wybraliśmy się na spacer o czym opowiemy już niebawem.
Poszukiwania autobusów mamy zamiar uwienczyc wycieczka do Muzeum Transportu i malym projektem na temat transportu. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Poszukiwania Paddingtona zostaly zainspirowane udzialem w projekcie
którego pomyslodawczynia jest autorka bloga Dzika Jablon
Jezeli jestescie zainteresowani jakie ksiazki polecaja inne blogerki, zapraszam TUTAJ.
Jezeli jestescie zainteresowani jakie ksiazki polecaja inne blogerki, zapraszam TUTAJ.
"Przygody z ksiazka" w naszym wykonaniu przemienily sie w "Podróże sladami bajek".
Podazalysmy juz sladami:
Zródlo: http://www.pooh-country.co.uk/enchantedplaces.php |
Słyszałam o tym misiu ale nie miałam pojęcia, że jest aż tak popularny
OdpowiedzUsuń