Nasze rodzinne podróze

niedziela, 12 lutego 2017

Edukacja domowa Worldschoolers - Tydzień 18 - podsumowanie

Ostatni tydzień przed wakacjami tak jak i poprzedni, o którym pisałam Wam wczoraj byl dla nas bardzo aktywny. Zobaczcie co robilysmy.


Sobota - 28 stycznia

Uczyłyśmy się o zębach. Zaczęło się od zabawy PlayDoh w dentystę.





Było trochę dentystycznej matematyki - dodawanie i odejmowanie, liczenie dziesiątkami (w 3 językach), sudoku.

Przeczytałyśmy: 

- "Open wide... what's inside?" (Zara przeczytała samodzielnie)

- "What if you had animal teeth?!"




O wszystkim opowiemy po powrocie z wakacji.

Jak w każdą sobotę byłyśmy na basenie.

Niedziela - 29 stycznia

Namalowałyśmy marmurowego tygrysa, przeczytacie o tym TUTAJ.





Uczyłyśmy się o Marii Curie Skłodowskiej.




Poniedziałek - 30 stycznia

Poznawałyśmy komórkę zwierzęca. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.




Upieklysmy nawet komorke pizze.





Wtorek - 31 stycznia

Na śniadanie była kanapka - komórka roślinna.





Zrobiłyśmy modele komórek: Zara z Playdoh, a ja dla niej układanki z filcu.





Grałyśmy w grę "I can do that!" Super zabawa i bardzo dużo śmiechu! Napiszę o niej niebawem.

Zara robiła też zadania z matematyki na platformie Themathsfactor, a wieczorem jak w każdy wtorek miała lekcje jazdy konnej.

Środa - 1 lutego

Przez większą część dnia byłam zajęta przygotowaniami do wyjazdu, dlatego Zara sama musiała sobie zorganizować czas. Co robiła?

- Przez około 40 minut zadania matematyki na Themathsfactor.

- Bawiła się filcowymi komórkami.

- Wypełniła karty pracy - budowę komórki roślinnej i o rentgenie.


Po południu upiekłyśmy wspólnie ciasto - komórkę. W zasadzie to Zara sama je zrobiła ja ją tylko "nadzorowałam" i odpowiadałam na jej ewentualne pytania. Dostała przepis i działała.






Wieczorem przeczytałyśmy kawałek "Księgi dżungli".

Czwartek - 2 lutego

W czwartek miałam ostatni przed wyjazdem wolny dzień, w piatek i sobotę pracowałam. Zara ponownie wiec musiała sama zorganizować sobie dzień.

Zrobiła zadania z matematyki na platformie Themathsfactor i to z rewelacyjnym wynikiem!




Uczyła się o stosowaniu wielkich liter w programie Nessy.





W czasie ostatnich przedwyjazdowych zakupów czytała nowo kupione opowiadania o koniach.





Wieczorem jak w kazdy pierwszy czwartek miesiąca poszlysmy na warsztaty LEGO.





Piatek - 3 lutego.


W piatek oboje pracowaliśmy, a Zara bawiła się z przyjaciolmi.

Jutro opowiem Wam o ostatnim tygodniu, który jednocześnie byl naszym pierwszym tygodniem wakacji. 



10 komentarzy:

  1. bardzo pracowity tydzień :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wasze komórki mnie urzekły :-) brawo :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oh te komórki! Napatrzeć się na nie nie mogę.
    Widzę, że wyjechałyście tydzień przed nami :-) Wy do ciepłych krajów, my do zimnych :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki :)
      Tak w lutym grzejemy sie w Indiach, na narty lecimy w marcu :)

      Usuń
  4. Bardzo pomysłowy tydzień. my tez myślimy o wprowadzeniu rytuału sobotniego basenu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Widzę, że było bardzo ambitnie ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja was zawsze podziwiam za podejście i ilość zabaw, nauki. <3

    OdpowiedzUsuń

Dziekujemy za odwiedziny! Pozostaw po sobie slad, bedzie nam bardzo milo :) Odwiedzimy takze i Ciebie.