Od jakiegoś juz czasu planowałam dokonać, malego podsumowania podróży Zary.
Tak wiec zaczynamy.
Zara urodziła się 26 kwietnia 2010 roku.
Ma 3 latka i 2 miesiące.
Pierwszy lot samolotem mial miejsce 15 lipca 2010, miala wtedy 11 tygodni.
Czy jej się podobało? Sami zobaczcie.
Pierwszy lot samolotem mial miejsce 15 lipca 2010, miala wtedy 11 tygodni.
Czy jej się podobało? Sami zobaczcie.
Do tej pory...
Srodki transportu
Leciała samolotem juz 31 razy.
w tym
19 razy na trasie Londyn - Kraków (26 489,99 km)
4 razy na trasie Londyn - Gdańsk (5 143,96 km)
2 razy na trasie Londyn - Reus (2 227,9 km)
2 razy na trasie Londyn - Dubaj (10 989.96 km)
2 razy na trasie Dubaj - Hyderabad (5 121.44 km)
2 razy na trasie Londyn - Zadar (2 774.26 km)
W sumie Zara przeleciała juz 52 747, 51 km! Biorąc pod uwagę, ze długość równika wynosi 40 076 km, Zara okrazyla juz raz Ziemie i teraz zatacza drugie kolo.
Przejechała tez juz Polskę 2 razy samochodem z północy na południe, z Elbląga do Ostruszy (okolo 1300km). Zaliczyła tez trasę Ostrusza - Zadar (1100 km).
Ma juz 3 paszport i dostała 2 wizy.
Ma juz 3 paszport i dostała 2 wizy.
Jezdzila:
- balonem.
Oj nie przepraszam! Balonem jeszcze nie latała :P
Oj nie przepraszam! Balonem jeszcze nie latała :P
Plynela statkiem
Odwiedziła
2 kontynenty
- Europa (oczywiście)
- Azja
8 państw
- Wielka Brytania (tutaj mieszkamy)
- Słowacja (tylko przejazdem)
- Węgry
- Indie
- Zjednoczone Emiraty Arabskie
26 miast, miasteczek i wsi
WIELKA BRYTANIA
- Londyn
- Southend on See
POLSKA
- Ciezkowice
- Ostrusza
- Kraków
- Tarnów
- Tuchów
- Gorlice
- Gorlice
- Nowy Sacz
- Krynica Górska
- Pacanów
- Gdańsk
- Elbląg
HISZPANIA
- Reus
CHORWACJA
- Zadar
- Nin
- Biograd na Moru
- Bibinje
- Skradin i Park Narodowy Krka
- Bozava
- Ugljan
WĘGRY
- Budapeszt
- Siofok
- Siofok
INDIE
ZJEDNOCZONE EMIRATY ARABSKIE
- Dubaj
Pluskała się (bo o pływaniu nie ma jeszcze mowy) w 4 morzach
- Śródziemnym
(Tu w zasadzie nie pluskała się, bo bylo zimno. Byl styczeń. Ale byla nad morzem.)
Nad Bałtykiem jeszcze nie byla, ale zobaczy polskie plaże juz w sierpniu.
Nad Bałtykiem jeszcze nie byla, ale zobaczy polskie plaże juz w sierpniu.
Zara byla juz w 10 muzeach, 3 ogrodach zoologicznych, w oceanarium, na safari, w planetarium, teatrze i kinie. Widziała największe atrakcje turystyczne, wszystkich miejsc, które odwiedziła.
Mówi w 3 językach: polskim, angielskim i urdu. Mówiono do niej juz w 6 językach (polskim, angielskim, urdu, hindi, chorwackim, arabskim).
Mówi w 3 językach: polskim, angielskim i urdu. Mówiono do niej juz w 6 językach (polskim, angielskim, urdu, hindi, chorwackim, arabskim).
Widziała na własne oczy białego tygrysa, wielblada, delfiny, warana z Komodo i dziesiątki, a moze i nawet setki innych zwierzat.
Co będzie z tego pamietala gdy dorośnie? Pewnie niewiele. Ja nie pamiętam chyba nic z tak wczesnego dzieciństwa. Mysle jednak, ze w jej podswiadomosci zostanie sporo. Zapachy, smaki, odczucia. A zdjęcia i miedzy innymi ten blog, beda pomagać aby pamietala, albo przynajmniej wiedziała co widziała i co robila gdy byla mala dziewczynka.
Czy wycieczki i podróze cos daja Zarze? Mysle, ze tak.
Jest bystra i bardzo madra dziewczynka. Buzka jej sie nie zamyka. Zadaje mnóstwo pytan.
Bezblednie liczy do 10 (po polsku i angielsku), w tym takze od 10 do 0. Rozpoznaje kilkadziesiat zwierzat, zna kilkanascie piosenek i wierszyków. Jest dziewczynka niezwykle ciekawa swiata.
Wsród osób, które podjely wyzwanie i zgadywaly ile razy Zara leciala samolotem najblizej poprawnej odpowiedzi byly 2 osoby:
- Aneta Kostecka
- Regina Wisniewska.
Obie Panie odpowiedzialy, ze Zara leciala 30 razy samolotem.
Renia tak sie sklada, ze jest prababcia Zary :) wiec nagrode babuniu przywiezie Ci osobiscie Zarusia w sierpniu. Anetke prosze o podanie adresu. Niespodzianka zostanie wyslana pod koniec lipca, gdy przyjedzie do Polski.
Taka malutka a zwiedziła już sporo świata ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię wchodzić na Twojego bloga, uwielbiam podróże... W tamtym roku byłam na wakacjach w Chorwacji i z chęcią bym tam powróciła :)
Twoja córcia jest strasznie do Ciebie podobna ;)
Pozdrawiam Serdecznie.
Bardzo dziekuje! Chorwacja podoba nam sie, to oaza spokoju. Najduzsze wakacje mojego zycia :) ale musze przyznac, ze zaczynam juz tesknic za Londynem.
Usuńwow!
OdpowiedzUsuńJak byłyście panie w rikszy to abaja była wymagana :) ?
OdpowiedzUsuńOczywiscie, ze nie byla :) Nie moglam jednak nie skorzystac z okazji przymierzenia tego kontrowersyjnego stroju i wyrobienia sobie wlasnej opinii na jego temat :)
Usuń