Translate

czwartek, 9 stycznia 2014

Plany na 2014

Kilka dni temu wspominaliśmy 2013, a dzisiaj opowiem o planach na 2014. Jaki będzie dla nas ten rok? Mam nadzieje, ze tak dobry jak ten co wlasnie pozegnalismy, a przynajmniej nie gorszy od niego. Planów z nim związanych mam cały worek. Zobaczymy ile z nich zrealizujemy :) Wierze, ze wszystkie!

W styczniu i lutym mam wakacje. Miały byc Indie, wiec wolnego mamy cały miesiąc. Indie przesunely nam się na październik - listopad, tak wiec w styczniu lecimy do Polski. Przez tydzień będziemy na południu, wybierzemy się w góry, mam nadzieje nacieszymy śniegiem. Następnie wyruszymy pociągiem na północ, do Elbląga. W końcu udamy się nad polskie morze! Wiem, ze jest zima, ale Bałtyk nawet zima jest piękny! Wyzwaniem będzie tez droga. Zara kilkakrotnie byla juz w kilkunastogodzinnej podróży, samolotem i samochodem, ale tym razem to będzie pociąg! I tylko my dwie. Zobaczymy jak zniosę kilkanaście godzin w pociągu z moja czterolatka :) Mam nadzieje, ze będziemy się dobrze bawic. O wszystkim opowiem!

Rok 2012 na naszym blogu byl rokiem Indii, w 2013 pisałam głównie o Chorwacji, gdzie mieszkaliśmy przez 7 miesięcy. W tym roku będziemy pisać duzo o Maroko, Polsce, a pod koniec roku ponownie o Indiach. 


Maj 2013 - rejs na wyspę Dugi Otok w Chorwacji.

Dlaczego o Maroko?

 

Bo zamieszkamy tam na cale 6 tygodni! Tydzień po powrocie z Chorwacji zaproponowano mi w pracy wyjazd do Maroko. Przyznam, ze długo nie musiałam się zastanawiać. Mogłam wybrać Fez lub Marrakesz. Fez wydaje mi się bardziej "dziki". Gdybym leciała tam sama, pewnie bym wybrała wlasnie to miasto. Bede jednak ponownie z Zarka i moja mama, tak wiec zdecydowałam się na Marrakesz. Kontrakt mam od 20 kwietnia do końca maja. Ponownie pojawiła się mozliwosc wyjazdu na 6 miesięcy, tym razem się jednak na tak długo nie zdecydowaliśmy. Gdybyśmy mogli lecieć cala rodzinka, bylo by cudownie. Niestety tata tyle wolnego nie dostanie. Do Zadaru leciało się 2 godziny, do Marrakeszu leci się z Londynu 4 godziny. W tym roku cieszymy się z naszych 6 tygodni na czarnym ladzie! Od dziecka chciałam zobaczyć Afrykę, co prawda marzyłam zawsze o Kenii, ale nie bede marudzić. Zaczniemy poznawanie Afryki od Maroko. W czasie tych 6 tygodni zamierzamy zobaczyć cały kraj. Zara juz potrafi odnalezc go na mapie :) Od lutego na blogu zacznę planować co zobaczymy w tym roku w Afryce.

Dlaczego Polska?

 

W tym roku ponownie zgłosimy się do konkursu Turystyczna Rodzinka PTTK. W tym roku przygotujemy nasz dzienniczek o niebo lepiej niz w 2013! W zeszłym roku pobyt w Chorwacji uniemozliwil nam częste odwiedziny w Polsce. Nadrobimy to w czasie najbliższych miesięcy. Po Polsce będziemy podrózowac z dziadkami i pradziadkami. Bo to rok specjalny.




W czerwcu odwiedzimy Warszawę, wybieramy się na podsumowanie Projektu Dziecko na Warsztat, w którym bierzemy udział. 



Będzie tez o Wielkiej Brytanii.

 

Pobyt w Chorwacji uzmyslowil mi, ze w ciągu 7 miesięcy w tym kraju, poznałam go lepiej i zwiedziłam dokładniej, niz UK w ciągu 8 lat pobytu tutaj. Londyn znam calkiem nieźle, ale poza Londynem juz tak często nie bywam. To tez zmienimy w tym roku!

Pozostałe plany na 2014.

 

*
Poza podróżami, które planujemy na 2014, szykuje się tez kilka zmian. Po powrocie z Maroko, chce przejsc na pól etatu. Bede wówczas pracowała 2-3 dni w tygodniu i miala 5 dni wolnego. Da nam to więcej czasu na wspólne poznawanie swiata i podróże, ale przede wszystkim da nam cos jeszcze.

*
W Anglii dzieci ida do zerówki w wieku 4 lat. Moim zdaniem to zdecydowanie za wczesnie. Tak wiec Zara nauki szkolnej we wrzesniu nie rozpocznie, zaczniemy edukacje domowa. W sumie to będziemy ja wlasciwie tylko kontynuowac, bo uczymy się przeciez od zawsze.

*
Po dlugich przemysleniach zdecydowałam się takze wystartowac w tym roku w konkursie na Blog roku 2013. Przyznam, ze nie planowalam tego, ale kilka bardzo milych wiadomosci, komentarzy i emaile od paru osób, sprawily, ze się zdecydowałam. Gdyby ktos mial watpliwosci startujemy w kategorii PODRÓZE. W chwili pisania tego postu zgloszono juz 24 blogi w naszej kategorii, liczba ostatecznych zgloszen będzie z pewnoscia duzo, duzo wieksza. Choc nagroda glówna voucher od Itaka byla by cudowna, to będziemy się cieszyc jesli nie znajdziemy się na szarym końcu. Zdajemy sobie sprawe, ze walczymy z prawdziwymi podróznikami i walka ta nie będzie latwa. Mam jednak nadzieje, ze nie zapomnicie o nas, gdy rozpocznie się glosowanie. Bedziemy Wam przypominac :)



*
Rozpoczelam takze wspólprace z wydawnictwem Usborne Books. Pierwsza dostawa ksiazek dla dzieci jest juz w drodze, o tym tez będziemy pisać na blogu. W czasie drogi, niewazne czy to w pociągu, samochodzie, czy samolocie, ksiazka to najlepszy przyjaciel. Zara potrafi "czytac" swoje ulubione ksiazeczki godzinami. Zadowolone dziecko to zrelaksowani i zadowoleni rodzice, a to pierwszy krok do udanej wycieczki czy wakacji.


www.dsa.org.uk



4 komentarze:

  1. Cieszę się, że się zgłosiłaś do konkursu bo dzięki temu Cię odkryłam. Chętnie zostaję na długo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi milo :) Dzieki!!! Rozgosc sie i czuj jak u siebie :)

      Usuń

Dziekujemy za odwiedziny! Pozostaw po sobie slad, bedzie nam bardzo milo :) Odwiedzimy takze i Ciebie.

UA-44437388-1