Matematyka nigdy nie straszyła mnie po nocach, zawsze ja lubiłam. Z Zara liczymy juz od bardzo dawna i tez jej się to podoba. Miala niecałe 3 latka, (a moze nawet 2) gdy nauczyła się liczyć do 10 (po polsku i po angielsku), a także od 10 do 0. Warsztat matematyczny byl wiec dla nas czysta przyjemnoscia.
Zebralysmy w jedno, nasze codzienne zabawy z liczbami i figurami.
Zapraszamy na 7 spotkanie z serii
DZIECKO NA WARSZTAT
"MATEMATYKA DLA PRZEDSZKOLAKA"
Zara ma 4 latka.
Jak juz wspomniałam, lubimy matematykę. Dlatego w naszym domu jest sporo materialów do matematycznych zabaw. W ramach warsztatów towarzyszyly nam miedzy innymi poniższe ksiazki.
Razem z Kubusiem Puchatkiem i Krzysiem rozpoznawalysmy godziny i mierzylysmy czas.
Liczylysmy i dodawalysmy.
Rozpoznawalysmy figury geometryczne i kolorowalysmy je.
Ze strony Printable Montessori wydrukowałam materiały, które także pomogły nam w liczeniu, a głównie w rozpoznawaniu cyfr i ich nazw. Kartki zalaminowalam i pocielam na czesci. Letnia tematyka obrazków bardzo się Zarze podobała. Najbardziej podobał się namiot.
"Mamusiu pojedziemy na biwak i będziemy spac w śpiworze??? Ale będzie super!!!
Proszę!!! Pojedziemy???" Zara zdecydowanie ma więcej ze mnie, niz ze swojego taty. Nigdy nie udało mi się go namówić na namioty. Pewnie, ze pojedziemy córciu! Z Toba nawet na Ksiezyc mogę wyruszyć!
Na naszej domowej tablicy bawilysmy się także figurami geometrycznymi.
Uczylysmy się tez trochę o zbiorach.
Mierzylysmy także siebie :)
Najlepsza zabawa pomagająca w nauce liczenia sa moim zdaniem gry planszowe. Uwielbiamy w nie grac i na tych warsztatach tez nie moglo ich zabraknac! Tym razem gralysmy w "Brzydkie kaczątko."
A tak oto Zara cieszyła się z wygranej :)
Warsztaty odbyły się w ramach projektu "Dziecko na warsztat", którego pomyslodawczynia jest Sabina z bloga Projekt Londyn 2014
Slyszeliscie o portalu "Polak potrafi"? Kliknijcie TUTAJ, a dowiecie się więcej o tym co go laczy z "Projektem Londyn".
Za miesiąc zapraszam na warsztaty historyczne, a teraz na blogi pozostałych uczestników "Dziecko na warsztat."
Wow, ile ciekawych pomocy naukowych!
OdpowiedzUsuńMatka jest ksiazkoholikiem :P
UsuńJej ale wy macie świetna tablice! Genialne pomysły:)
OdpowiedzUsuńDzieki :) tablice za grosze na grouponie kupilam, bardzo ja lubimy :)
UsuńCo za roześmiana Zara! Wspaniałe warsztaty Wam wyszły.
OdpowiedzUsuńJak przegrywa to juz taka usmiechnieta nie jest. :) porazek nie znosi!
UsuńMoje cudne i madre kochanie :), a kiedy do babcia na wakacje ?...u nas będą warsztaty dokazywania :)
OdpowiedzUsuńświetnie wam wyszło :)
OdpowiedzUsuńSuper. W oczy rzuciła mi się książeczka z zegarem, naprawdę fajna :). Muszę się u nas za jakąś podobną publikacją porozglądać.
OdpowiedzUsuńI jak? Kiedy ruszacie pod namiot? :)
OdpowiedzUsuńDużo pracy włożyłyście w warsztat i można powiedzieć, że lekcja zaliczona.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny warsztat.
Od jakiegoś czasu myślę nad tablicą, ale boję się pyłu z kredy w całym domu:)
Mamuśka24