Translate

poniedziałek, 6 maja 2013

Plac 5-ciu studni i Kosciól sw. Donata

We wtorek udaliśmy się na zwiedzanie Zadaru. Poszliśmy na plac Pięciu studni. Wielokrotnie kolo niego przechodziliśmy, ale nigdy nie zatrzymaliśmy się na dluzej, a to przeciez jedna z bardziej znanych atrakcji Zadaru.


Na przestrzeni pomiędzy Wieza Kapitańska i murem miejskim znajdował się do XVI w. gleboki rów obronny. Gdy za sprawa tureckiego zagrożenia doszło do wybudowania nowych murów, a niebezpieczenstwo dlugoterminowego oblezenia stalo się bardzo prawdopodobne, postanowiono zapewnic miastu zapas wody pitnej. W tym celu w wielu punktach Zadaru wybudowano wielkie cysterny. Korzystając z istniejącej glebokiej fosy obronnej budowniczowie wielkiego pieciokatnego bastionu Grimani wznieśli w tym miejscu wielka cysternę z pięcioma studzienkami.


Kolejnym punktem naszego spaceru byla wizytówka Zadaru - Kosciól sw. Donata.


Zwykle podziwialiśmy go tylko z zewnątrz, tym razem postanowiliśmy zajrzeć do srodka.
Jest to niewątpliwie najbardziej znany zabytek architektury Zadaru. Jeśli chodzi o sposób budowy, naśladuje on kształt pałacowych kosciolow o kolowym obrysie, wznoszonych od czasów wczesnobizantyjskich do okresu karolińskiego. Jednak za sprawa swojej masywnej monumentalnosci, niezwyczajnego cylindrycznego kształtu i dwuczesciowego wnętrza, zdecydowanie wyróżnia się oryginalnoscia, nie majac zresztą zadnych bezpośrednich wzorców. 




Według podania, zbudował go Zadarski biskup Donat w IX w., a wspomina go juz w X w. w swoim słynnym dziele "O rządzeniu państwem", bizantyjski cesarz Konstantyn Porfirogeneta. Pierwotnie kosciól ten byl poswiecony Swietej Trójcy. Dopiero od XV w.zaczal nosic imię sw. Donata. 
Na architektoniczny zamysł kosciola skladaja się dwie koncentryczne konstrukcje murowe w kształcie cylindrów, otaczające centralna, okragla przestrzeń. Szerszy walec tworzy zewnętrzna obla powierzchnie, której od północnej strony przydano trzy pólokragle absydy, wznoszące się na cala wysokosc dwukondygnacyjnego budynku




Zewnętrzna płaszczyzna ozdobiona jest płaskimi wycięciami, a z zewnętrznej strony pólokraglymi niszami. Miedzy wycięciami rozmieszczone sa okna. Zewnętrzna sciana podzielona jest na parter i pierwsze pietro.
Na wysokosci pierwszego pietra zewnętrzna konstrukcja laczy się z wewnetrznym cylindrem, tworzac na pierwszym pietrze galerie.  Srodkowa okragla przestrzeń jest jednolita na calej wysokosci budynku., a zamyka ja wezsza cylindryczna murowana konstrukcja., która konczy się srodkowym tamburem dachu w kształcie plytkiego stozka. 


Na parterze konstrukcja ta wspiera się na szesciu monumentalnych pylonach, polaczonych wzajemnie lukami, oraz dwóch monolitycznych kolumnach, które trzema lukami otwieraja się w strone absyd. Taki sam uklad powtarza się na pierwszym pietrze, ale otwory znajduja się znacznie nizej.
Do galerii dociera się kretymi schodami, które prowadza prosto do jej przedsionka.
Kosciól dlugo pelnil swieckie funkcje, a od 1893 do 1954 r. znajdowalo się w nim zadarskie Muzeum Archeologiczne.


















Naliczylysmy z Zara 56 schodkow :)




Swiety Donat ma nadzwyczajne warunki akustyczne, odbywaja się w nim wiec od ponad 30 lat koncerty znanego miedzynarodowego festiwalu muzyki sredniowiecznej i renesansowej
"Glazbene veceri u Svetom Donatu".

Zara sprawdzala osobiscie warunki akustyczne kosciola - spiewala na caly glos
"Sloneczko pózno dzisiaj wstalo."

Widok z koscielnych okien.



Jak nam się podobalo w kosciele sw. Donata?
Wizytowka Zadaru, ktora podobno trzeba zobaczyc. Zobaczylismy wiec.
Akustyka faktycznie jest swietna, mysle, ze koncert w takim miejscu robi wrazenie.

Jeśli jednak bedziecie w Zadarze tylko przez chwilke, mysle, ze nie stracicie wiele jesli do srodka nie zawitacie. Zobaczcie koniecznie z zewnątrz, zróbcie zdjecie i udajcie się w strone innej atrakcji.

Budowla robi wrazenie. Jeśli jest się milosnikiem architektóry, byc moze robi nawet wielkie wrazenie.
Osobiscie wole nature, przyrode i zwierzeta. Zara chyba tez.

Po Donacie, przyszedl czas na spacer i lody.
















2 komentarze:

  1. O kurcze, zdjęcia, jak z filmów o przygodach Indiana Jones. Ekstra "wakacje" :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, że tak późno do Was dotarłem - ominęliśmy Wasz punkt widokowy - wieżę na sv.Donat. Warto będzie wrócić do pięknego Zadaru.

    OdpowiedzUsuń

Dziekujemy za odwiedziny! Pozostaw po sobie slad, bedzie nam bardzo milo :) Odwiedzimy takze i Ciebie.

UA-44437388-1