Translate

sobota, 10 września 2016

Spadające małpki. - Grajmy!

Gra spadające małpki to nowoczesna wersja starych poczciwych bierek. Mimo, że gra jest już na rynku od kilku lat, do naszego domu zawitała dopiero teraz. Od razu podbiła nasze serca.

Mamy angielską wersję "Tumblin monkeys" firmy Chad Valley. Na polskim rynku najczęściej dostępne są małpki Mattel. Zasady gry są dokładnie takie same w obu przypadkach. 




Wspaniała gra ćwicząca zręczność i koncentrację dzieci. Gracze wkładają różnokolorowe patyczki w pień palmy, a następnie wrzucają do środka palmy małpki, które zahaczają o patyczki ogonami. Gracz rzuca kostką do gry z kolorowymi polami, by wylosować kolor patyczka, który musi wyciągnąć z palmy. Cała sztuka polega na tym, aby przy tym nie spadła żadna małpka.

Instrukcję gry znajdziecie TUTAJ

WIEK - +5 

LICZBA GRACZY 2 - 4

ZAWARTOŚĆ

- drzewo
- 30 małpek
- 30 patyczków w 3 kolorach
- kostka do gry

GRA WYMAGA

- sprawności manualnej pozwalającej na wkładanie i wyjmowanie patyczków
- umiejętności pracy w skupieniu i powoli przez krótki czas

GRA ROZWIJA


- zdolność koncentracji uwagi i zapamiętywania ciągu zdarzeń
- zdolność kontroli siebie, działanie z namysłem i ostrożnie
- sprawność manualną, koordynację wzrokowo-ruchową
- precyzję ruchów zdolność przewidywania skutków prostych działań


NASZA OPINIA


Moja sześcioletnia córka grę uwielbia. Mamy ją w domu dopiero kilka dni, a graliśmy w nią już kilkanaście razy. Nawet wieczorem gdy tata Zary wraca z pracy, musimy rozegrać rodzinną partyjkę małpek.

Niesamowite jest jak w tym krótkim czasie zmieniła się technika gry Zary. Początkowo wyciągała przypadkowe patyczki, robiła to szybko i bez namysłu. Bardzo szybko zorientowała się jednak, że nie na tym to polega. Po kilku próbach jej gra zmieniła się diametralnie. Zastanawia się który z patyczków lepiej wyciągnąć, sprawdza czy wiszą na nim jakieś małpki, jak ustawione są pozostałe patyczki. Wyciąga je bardzo powoli, cierpliwie i bez pośpiechu. Jeśli na wyciąganym przez nią patyczku wiszą małpki stara się aby spadając zawisły na innym z patyczków i nie spadły na ziemię. Kilkakrotnie udało jej się już ograć rodziców. 


Sami zresztą zobaczcie jak fajnie się bawimy! 




























W gry gramy już od dawno, teraz jednak zamierzamy Wam je opisywać, ponieważ bierzemy udział w świetnym projekcie GRAJMY




*Informacje techniczne pochodzą ze strony producenta gry Firmy Mattel i zostały udostępnione w celach informacyjnych. 

1 komentarz:

  1. Jaka zadowolona :-)
    Filipowi gra jakos za bardzo nie przypadła do gustu.
    Z Zara by pewnie, jednak, chetniej pogral

    OdpowiedzUsuń

Dziekujemy za odwiedziny! Pozostaw po sobie slad, bedzie nam bardzo milo :) Odwiedzimy takze i Ciebie.

UA-44437388-1