Translate

środa, 20 września 2017

Przyroda - Tydzień 2 - "Minibeast" czyli małe stworzonka

Drugi tydzień września zgodnie z program Exploring nature with children, z którym to w tym roku zamierzamy pracować to poznawanie i szukanie "Minibeast". Nie jestem pewna czy w języku polskim jest jeden wyraz, na który można ten termin przetłumaczyć. Jeśli znacie taki, napiszcie proszę w komentarzu. Minibeast to małe zwierzęta, zaliczamy do nich owady, pajęczaki, mięczaki i wiele innych bezkręgowców. Temat bardzo szeroki i niesamowicie ciekawy. Zajmowałyśmy się nim dłużej niż tydzień, a i tak nie udało nam się zrobić wszystkiego co planowałyśmy.


Zobaczcie co udało nam się zrobić. Poniżej znajdziecie też link do darmowych materiałów do druku.










Czytałyśmy.


 Część książek moja siedmiolatka przeczytała mi samodzielnie, część z nich to ja przeczytałam córce.


Gdy w zeszłym tygodniu poszłyśmy do biblioteki 2 książki Zara przeczytała na miejscu. Jedna to opowiadanie o mrówce i koniku polnym, druga to krótka książeczka z informacjami o zabawnych minibeast.









Córka przeczytała też trochę dłuższe opowiadanie o przygodach małej pszczółki.







A oto kolejne samodzielnie przeczytane przez Zarę książki.






"Bugs" polecamy nawet dla młodszych dzieci. Pięknie ilustrowana z podstawowymi informacjami o zwierzętach, które zostały zapisane dużą czcionką, co pomaga w czytaniu szczególnie początkującym czytelnikom. 









Kolejna książka "Bugs" to już więcej tekstu, więcej szczegółów i nadal piękne ilustracje.








"Record Busters Bugs" to rewelacyjna książka o rekordzistach w świecie robali. Wypożyczyłyśmy ją z biblioteki i szczerze polecamy! Zara przeczytała ją właściwie dwa razy, raz ze mną, a potem kolejny raz tacie, gdy opowiadała mu o niesamowitych zwierzakach.









Był też czas na poezję. "Minibeast Poems" z serii "I can read poetry" to 16-stronicowa książka z 9 prostymi wierszami.








"Bugs" z serii "Find out!" nie przeczytałyśmy od deski do deski, w zasadzie to ją tylko przejrzałyśmy. Wypożyczyłam ją z biblioteki ale zamierzam ją  i pozostałe z tej serii zamówić do naszej domowej biblioteczki. 









"Minibeast in the home" opowiada nam o robalach jakie można czasami znaleźć w domach. Działa na wyobraźnie! Po jej przeczytaniu zabrałyśmy się za porządki, tak na wszelki wypadek...








"Extraordinary bugs" to kolejna ciekawa propozycja - pełna informacji o niesamowitych stworzonkach.









Wspólnie przeczytałyśmy i rozwiązałyśmy zadania w "Opowiem ci mamo co robią mrówki".









Pszczołami dokładniej zajmowałyśmy się kilka miesięcy temu, teraz więc tylko przejrzałyśmy książkę "Pszczoły". Jeśli nie znacie jej jeszcze warto jej poszukać, jest rewelacyjna!










O naszym pszczelim projekcie, możecie przeczytać TUTAJ.





Przeczytałyśmy stronę poświęconą owadom w naszym ukochanym "Animalium".







Bawiłyśmy się kartami, które wydrukowałam ze strony 1 plus 1 plus 1 equals 1, a następnie zalaminowałam. Jeżeli jeśli nie znacie tego bloga, koniecznie go odwiedźcie! Autorka udostępnia dużo bardzo ciekawych materiałów całkowicie za darmo!
Karty są w języku angielskim, podpisałam je jednak także po polsku i urdu. Dzięki temu Zara ćwiczy nazwy stworzonek we wszystkich trzech językach, w których mówi. W czasie zabawy zorientowałam się, że córka zna niektóre nazwy tylko w jednym z języków. Części zwierząt nie udało nam się niestety nazwać we wszystkich 3 językach. 













Zara układała cykle życiowe kilku stworzonek.





Bawiłyśmy się też modelem pająka i sprawdzałyśmy jak jest zbudowany.







Poszłyśmy też na spacer do parku w poszukiwaniu robali wszelakich, ale niestety nie były to owocne łowy. Znalazłyśmy tylko motyla, mrówki, pszczołę, osę i kilka pająków.







Planowałyśmy też wycieczkę z grupą przyjaciół do muzeum nauki na film  3D "Bugs". Miałyśmy już nawet bilety, ale okazało się, że tego samego dnia mamy wizytę w konsulacie w sprawie paszportu, tak więc film będzie musiał poczekać.


Zara bierze udział w konkursie na stworzenie swojego własnego wymyślonego mini zwierzaka "Marvellous MiniBeast - CREST - STAR Awards". O wynikach jej pracy opowiemy w przyszłym tygodniu.


Czego się nauczyłyśmy.


To był niezwykle ciekawy tydzień. Dowiedziałyśmy się bardzo dużo ciekawych informacji i opisywanie ich wszystkich tutaj zajęło by zdecydowanie za dużo miejsca.
Więc tak tylko ogólnie.

Uporządkowałyśmy wiedzę o minibeast. Na podstawie ilości nóg możemy poznać z jakim stworzonkiem mamy do czynienia:


Bez nóg - pierścienice i ślimaki
 6 nóg i 3 części ciała - owady
8 nóg i 2 części ciała - pająki i skorpiony
14 nóg - równonogi
Ponad 16 nóg - wije


Z ciekawszych informacji, które pewnie na długo zapadną nam w pamięci, dowiedziałyśmy się:

- Królowa termitów może złożyć 20 000 -30 000 jaj dziennie i żyć nawet 45 lat.

- Cykady (periodical cicadas) mieszkają pod ziemią, na powierzchnię wychodzą raz na 13-17 lat.

- Cykady Afrykańskie to najgłośniejsze z owadów. Ich rodzinka wytwarza dźwięki o 107 decybelach - to tak jak piła elektryczna.

- Arctic woolly bear Caterpillar - (niestety nie znam polskiej nazwy) - to gatunek ćmy mieszkający w Kanadzie i Grenlandii. Może przetrwać w temperaturach do -60C! Przez większą część roku jest zamrożony, ale żywy. W czasie arktycznego lata budzi się na chwilę aby się najeść. Zanim zamieni się w dorosłą ćmę, pozostaje gąsienicą przez 7 do 13 lat!




5 komentarzy:

  1. w rzeczywistości nie cierpię owadów przeróżnych, ale w książkach są do zaakceptowania :) podziwiam ogrom pracy!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mela dopiero uczy się literek. Jesteśmy na początku naszej drogi. jako ciekawostkę powiem wam o kleszczach.Samica składa jednorazowo ok 6000 jaj.Pierwszą faza rozwoju kleszcza jest larwa. Jest wielkości ziarenka maku. Kolejna faza to nimfa-bardzo żarłoczna. Potem jest dorosły osobnik, samiec lub samica. Samica jest znacznie większa od samca. Kleszcz należy do pajęczaków. Potrafi przeżyć pół roku bez jedzenia i powietrza, np w pustym zamkniętym worku.

    OdpowiedzUsuń
  3. U Was jak zawsze dzieje się dużo - ogromna dawka edukacji, multum świetnych książek - jednym słowem (a właściwie dwoma) Mega inspiracja (y)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale u Was intensywnie :) To jeden z gorszych dla mnie tematów, z uwagi na chorobliwy strach przed pająkami i odczuwaniem lęku połączonego z obrzydzeniem do niektórych robaczków. Ja wiem, że to nieco irracjonalne, próbowałam z tym walczyć, ale niestety bezskutecznie :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne, muszę kupic mojemu dziecku.

    OdpowiedzUsuń

Dziekujemy za odwiedziny! Pozostaw po sobie slad, bedzie nam bardzo milo :) Odwiedzimy takze i Ciebie.

UA-44437388-1