To był bardzo ciekawy tydzień. Dla mnie wyjątkowo intensywny. Czuje, że zaczynam tęsknić za wakacjami, a kolejny tydzień zapowiada się równie aktywnie.
19 listopada - sobota
19 listopada - sobota
Dzień zaczęłyśmy od zabaw z matematyką. Wiem, że generalnie nie poleca się tego typu zadań, moje sześciolatka jednak bardzo lubi rozwiązywać zadania w ćwiczeniach, dlatego je robimy.
Zara rozwiązała krzyżówkę o Polsce i namalowała godło z odcisków swoich dłoni. O naszych zabawach w ramach projektu "Nasza Polska" pisałam TUTAJ.
W południe, jak co tydzień poszłyśmy na basen na lekcje pływania.
Weszłyśmy także na platformę Libratus, aby nadrobić trochę zaległości. Początkowe lekcje były znacznie poniżej poziomu Zary i przyznam szczerze, że trochę szkoda mi było na nie czasu. Dzisiaj dostałam jednak naganę od Zary, która z wyrzutem oświadczyła, że jeśli nie zda egzaminów w maju to będzie to moja wina, bo nie pozwalam jej się uczyć. Zrobiłyśmy więc 2 zaległe tygodnie, a także tydzień bieżący - 11-ty. W ramach 11-go tygodnia słuchałyśmy m.in. słuchowisk o "Wróblu Ćwirku"
20 listopada - niedziela
Dodawanie liczb 2-cyfrowych
Webinaria podsumowujące 11-ty tydzień nauki.
Impreza urodzinowa u Vicki. W drodze na bal Kopciuszek zgubił "pantofelek".
21 listopada - poniedziałek
Dzień zaczęłyśmy od kina. W ramach Into Film Festival oglądałyśmy "Króla Lwa".
Po kinie Zara przeczytała 6 książek Julia Donaldson.
"Top Cat", "Sam's Pot", "Bob Bug", "Dig, dig, dig", "Zak and the Vet",
"Mum Bug's Bag". Po przeczytaniu książek rozwiązała zadania w ćwiczeniach "Phonics activity book 1". Zara przeczytała wszystko z własnej woli. Listonosz przyniósł zestaw zadań do czytanek, zaproponowałam więc, że zaczniemy od początkowych książek - poziom 1+ (Zara czyta na poziomie 3-4). Planowałam jedną książkę na dzień + zadania do niej. Zara postanowiła jednak przeczytać cały poziom 1+ i zrobić do tego całe ćwiczenia - 16 stron! Pod koniec była już trochę znudzona, ale nie chciała przerwać.
Gdy sprzątałam po obiedzie "przyłapałam" Zarę na czytaniu książki "Go to bed".
Wieczorem zrobiłyśmy statek piracki z opakowania po jajkach, pianki kreatywnej i patyczków na szaszłyki. Ludziki Playmobil byli rodziną piratów.
22 listopada - wtorek
Wtorek, środa, czwartek pracowałam, miałyśmy więc dużo mniej czasu na wspólne zabawy.
Rano Zara rozwiązała 4 strony zadań w książce "Adding and Substracting. - Activity Book" wydawnictwa Usborne, którą właśnie przyniósł listonosz.
Wieczorem Zara pojechała z tatą na cotygodniowe lekcje jazdy konnej, po powrocie bawili się w piratów.
23 listopada - środa
Przed pracą poszłyśmy do kina na "Księgę Dżungli" w 3D
Po kinie ja pojechałam do pracy, a Zara grała z babcią w "Małpki."
24 listopada - czwartek
Przed pracą poszłyśmy do kina na "Snoopy and Charlie Brown: The Peanuts Movie"
Po filmie ja pojechałam do pracy, a Zara z dziadkami do cioci Eleny, gdzie bawiła się do wieczora z kuzynostwem.
25 listopada - piątek
Rano poszłyśmy na prapremierę filmu "Moana". Mogłyśmy w niej brać udział dzięki udziałowi w Festiwalu Into Film. Moana" bardzo nam się podobała!!! Szczerze polecam! W Polsce film nosi tytuł "Vaiana: skarb oceanu".
Z kina miałyśmy zaledwie kilka minut do Leicester Squere, gdzie znajdują się dopiero co otwarty największy na świecie sklep Lego, a także sklep M&Msów - także największy na świecie. Poszłyśmy więc zobaczyć co w nich ciekawego słychać. Przy okazji znalazłyśmy także sklep Nickleodon. O sklepach opowiem w najbliższym czasie.
W drodze do LS oglądałyśmy świąteczne dekoracje miasta przy Coven Garden. Wrócimy podziwiać je po zmroku, będzie to jedno z naszych zadań w adwentowym kalendarzu zadaniowym.
Wieczorem Zara zrobiła z nowo kupionych Lego elfa.
Przed spaniem przeczytałam Zarze rozdział "Dr Dollitle.
20 listopada - niedziela
Dodawanie liczb 2-cyfrowych
Webinaria podsumowujące 11-ty tydzień nauki.
Impreza urodzinowa u Vicki. W drodze na bal Kopciuszek zgubił "pantofelek".
21 listopada - poniedziałek
Dzień zaczęłyśmy od kina. W ramach Into Film Festival oglądałyśmy "Króla Lwa".
Po kinie Zara przeczytała 6 książek Julia Donaldson.
"Top Cat", "Sam's Pot", "Bob Bug", "Dig, dig, dig", "Zak and the Vet",
"Mum Bug's Bag". Po przeczytaniu książek rozwiązała zadania w ćwiczeniach "Phonics activity book 1". Zara przeczytała wszystko z własnej woli. Listonosz przyniósł zestaw zadań do czytanek, zaproponowałam więc, że zaczniemy od początkowych książek - poziom 1+ (Zara czyta na poziomie 3-4). Planowałam jedną książkę na dzień + zadania do niej. Zara postanowiła jednak przeczytać cały poziom 1+ i zrobić do tego całe ćwiczenia - 16 stron! Pod koniec była już trochę znudzona, ale nie chciała przerwać.
Gdy sprzątałam po obiedzie "przyłapałam" Zarę na czytaniu książki "Go to bed".
Wieczorem zrobiłyśmy statek piracki z opakowania po jajkach, pianki kreatywnej i patyczków na szaszłyki. Ludziki Playmobil byli rodziną piratów.
22 listopada - wtorek
Wtorek, środa, czwartek pracowałam, miałyśmy więc dużo mniej czasu na wspólne zabawy.
Rano Zara rozwiązała 4 strony zadań w książce "Adding and Substracting. - Activity Book" wydawnictwa Usborne, którą właśnie przyniósł listonosz.
Wieczorem Zara pojechała z tatą na cotygodniowe lekcje jazdy konnej, po powrocie bawili się w piratów.
23 listopada - środa
Przed pracą poszłyśmy do kina na "Księgę Dżungli" w 3D
Po kinie ja pojechałam do pracy, a Zara grała z babcią w "Małpki."
24 listopada - czwartek
Przed pracą poszłyśmy do kina na "Snoopy and Charlie Brown: The Peanuts Movie"
Po filmie ja pojechałam do pracy, a Zara z dziadkami do cioci Eleny, gdzie bawiła się do wieczora z kuzynostwem.
25 listopada - piątek
Rano poszłyśmy na prapremierę filmu "Moana". Mogłyśmy w niej brać udział dzięki udziałowi w Festiwalu Into Film. Moana" bardzo nam się podobała!!! Szczerze polecam! W Polsce film nosi tytuł "Vaiana: skarb oceanu".
Z kina miałyśmy zaledwie kilka minut do Leicester Squere, gdzie znajdują się dopiero co otwarty największy na świecie sklep Lego, a także sklep M&Msów - także największy na świecie. Poszłyśmy więc zobaczyć co w nich ciekawego słychać. Przy okazji znalazłyśmy także sklep Nickleodon. O sklepach opowiem w najbliższym czasie.
W drodze do LS oglądałyśmy świąteczne dekoracje miasta przy Coven Garden. Wrócimy podziwiać je po zmroku, będzie to jedno z naszych zadań w adwentowym kalendarzu zadaniowym.
Wieczorem Zara zrobiła z nowo kupionych Lego elfa.
Przed spaniem przeczytałam Zarze rozdział "Dr Dollitle.
No, nieźle.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście intensywny czas za Wami :-) i jak ciekawy :-*