Ostatnie dwa tygodnie wakacji w Indiach minęły Zarze przede wszystkim na zabawie, ale było też kilka wycieczek i trochę czasu na naukę. Gdy kuzynki Zary szły do szkoły, a my nie mieliśmy w planach na dany dzień wycieczki, córka wyciągała książki i chciała robić zadania.
Tydzień 4
22-26 stycznia
Poniedziałek 22 stycznia
To był bardzo ciekawy dzień. Rano wujek Zary przyniósł do domu maleńką kózkę, która została osierocona przez mamę. Radości dzieci nie było końca. Maleństwo jeszcze przez dłuższy czas będzie musiało być karmione butelką.
Po porannych zabawach i opiece nad kózką wybraliśmy się na małą wycieczkę.