Układem okresowym pierwiastków moje dziecko zainteresowało się w sierpniu tego roku kiedy to uczyłyśmy się o Szwecji, w ramach projektu "Mali Podróżnicy". Od Szwecji do Nobla, od Nobla do dynamitu, a następnie do układu Mendelejewa. Gdy moja siedmiolatka zaczęła zadawać pytania o pierwiastki, ja zaczęłam szukać materiałów, książek i filmów, które pomogły by mi ten temat wytłumaczyć jej w prosty i przejrzysty sposób. Sama jako uczennica szkoły podstawowej uwielbiałam chemię i wielokrotnie uczestniczyłam w olimpiadach z tego przedmiotu. W szkole średniej natomiast nienawidziłam już chemii i z ogromnym trudem zaliczałam jej kolejne lata, wylewając przy tym morze łez i doświadczając ogromnego stresu. Dzisiaj z perspektywy czasu jestem przekonana, że na moje nastawienie do chemii miało ogromny wpływ to jaki stosunek mieli do mnie wówczas nauczyciele danego przedmiotu. Jestem przekonana, że dobry pedagog jest w stanie rozbudzić zainteresowanie dziecka w niemal każdej dziedzinie, kiepski jest w stanie zniszczyć je i to w bardzo krótkim czasie.
Chemia chyba dla większości uczniów jest przedmiotem z kategorii "trudny". Myślę, że dzieje się tak często dlatego, że jest uczona w oderwaniu od realnego świata, a przecież wcale tak nie musi być, a wręcz nie powinno!
Szukając materiałów do naszej przygody z chemią natrafiłam na niesamowite rzeczy! Wiele z nich można wydrukować z internetu całkowicie za darmo.