Majówka.

Jak spedziliscie majówkę? My wybraliśmy się na plaże. Słonko co prawda nie swiecilo zbyt mocno, ale bylo bardzo ciepło. Pierwsze w tym roku zabawy w wodzie, mamy zaliczone.

Woda ma 19C niby nie jest juz bardzo zimna, ale jeszcze chyba troszkę poczekam z pływaniem.

Najodwazniejsza byla Zara. Mimo, ze początkowo nie chciała nawet stóp zanuzyc, juz po chwili biegała za kolem ratunkowym i bez problemów zanurzała się az do pasa! 

Tata zdecydował się wejsc do wody do kolan. Mama  przygotowała się na pływanie.

Wchodziłam kilkakrotnie i moczyłam się cala, ale nie zanuzylam się. Zabrakło mi odwagi aby zamoczyć linie bioder :P Gdybym byla na krótkich wakacjach pewnie zaczela bym plywac. Nie jestem jednak na wakacjach wiec poczekam jeszcze troszeczkę. Będzie cieplej!

Znalezlismy piękne miejsce na zdjęcia i chwilkę odpoczynku.

Po waskich schodach trzeba zejsc na dól na skaly, sa strome i mimo, ze wygladaja cudnie.

Moga okazać się niebezpieczne jeśli jest się z dzieckiem.

 To śliczne i muszę przyznać bardzo romantyczne miejsce.