W lipcu bierzemy udział w londyńskim biegu rodzinnym na 2 km. W skład naszej drużyny wchodzą 4 osoby - dziadek Marek, (który specjalnie na te uroczystosc przylatuje do nas z Polski), my - czyli rodzice i nasz maly sportowiec. W rodzinnym biegu moga brac udział dzieci po ukończeniu 5 roku zżycia. Zara będzie wiec jednym z najmłodszych uczestników. Trasa biegu znajduje się w Parku Olimpijskim Królowej Elżbiety, a dwukilometrowy bieg zakończymy wbiegając na stadion olimpijski!
W tym roku rodzinny bieg jest organizowany pierwszy raz, jeżeli będzie kontynuowany w kolejnych latach, a Zarze będzie się podobało, będzie to nasza nowa rodzinna tradycja.
Od kiedy zglosilam nasz udział w zabawie, Zara codziennie dopytywała się kiedy zaczniemy treningi. Wczoraj w końcu kupiłam jej specjalne buty do biegani, a dzisiaj poszlysmy do parku.
Jestem z niej dumna!!! Bylysmy w parku przez 40 minut i pawie cały czas biegalysmy. Tempo narzucała oczywiście moja pięciolatka. Początkowo "galopowała", z czasem jednak zwolniła, a bieg byl w miarę w regularnym tempie, czego nie oczekiwałabym od tak malego dziecka. Zrobilysmy sobie dwa razy przerwę na ćwiczenia rozciagajace. Zara byla zachwycona. Ja natomiast zapomniałam, ze od dawna juz nie biegam i w ogóle ze sportem nie mam juz nic wspólnego i demonstrujac mojemu dziecku ćwiczenia... naciagnelam sobie sciegno... Brawo mama!!! Jako absolwent AWF-u i wieloletni uczeń klas i klubów sportowych, powinnam to przewidzieć i inaczej rozegrać. Coz starosc nie radosc :P
Nasze dzisiejsze biegi zakonczylysmy na małym stadionie w parku, gdzie przebieglysmy 600 metrów.
Początkowo myslalam, ze przed udziałem w zawodach będziemy musiały trochę potrenować, aby Zara byla w stanie przebiec 2 km. Po dzisiejszym dniu wiem juz, ze przebiegniecie wyznaczonego dystansu nie jest problemem. Będziemy cwiczyc, zeby bieg sprawil nam jak najwięcej przyjemności oraz zeby jak mówi Zara byc jak najszybciej na mecie!
Trasa naszego lipcowego biegu.
Wszyscy pełnoletni uczestnicy biegu dostana dwa bilety wstępu dla publiczności, która będzie mogla zasiasc na stadionie i dopingować nas, gdy będziemy przekraczać linie mety.
Czujecie juz te emocje?!
Tez chcecie wystartować? Nadal mozna się zapisać, wystarczy kliknac TUTAJ.
Biegacie ze swoimi dziećmi? A moze wspólnie uprawiacie inna dyscyplinę sportu?
Zdjęcia trasy biegu i stadionu pochodzą ze strony Greatrun. Nie posiadam do nich praw autorskich. Uzylam ich wylacznie w celu promowania biegu.
Wspólne bieganie to świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńwow!!!! Powodzenia
OdpowiedzUsuńCudowniejszego sportowca jeszcze nie widziałam, Babcia jest z Ciebie Zaruchna bardzo dumna, jesteś wspaniala dziewczynka , moim największym szczęściem
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki i na widowni będę Was dopingować. Bo mogla bym pobiec, ale nia chce Was wprawiać w zklopotanie :)
Biegałam sama, kilka razy na własne bieganie zabrałam syn który jechał sobie na rowerze, ale wracałam bardziej umęczona niż wtedy gdy nie było go obok mnie. Zagadywał mnie na śmierć:D
OdpowiedzUsuńKilka razy biegaliśmy we trójkę wykorzystując stadion nieopodal naszego domu. No a teraz mam przymusową przerwę od biegania. Choć jak widze tą pogode to az mnie nosi, no ale nic nie zrobię.
Trzymam za was mocno kciuki:)