Moja prawie 7-latka właściwie od zawsze lubi matematykę i świetnie sobie z nią radził. Mnożyć przez 2 nauczyła się jeżdżąc windą (mieszkamy na 12 piętrze). Mnożenie przez 3,4,5 i 10 też jej wychodzi całkiem dobrze. Matematyką bawimy się w zasadzie każdego dnia, często nie zdając sobie nawet z tego sprawy. Zara lubi rozwiązywać zadania w książkach, dlatego postanowiłam użyć ich do podsumowanie naszej dotychczasowej wiedzy w zakresie mnożenia i przejścia niebawem na kolejny poziom. Wczoraj i dzisiaj rano zajmowałyśmy się mnożeniem przez 2. Było tego sporo, ale w sumie nie zajęło to Zarze więcej niż 2 godziny.
KSIĄŻKI
Moja córka bardzo lubi grać w "Piotrusia", więc przygotowałam szybką, domową, matematyczną wersję tej gry. Grałyśmy w nią wiele razy. Zara ją uwielbia - powstaną więc kolejne wersje.
MATEMATYCZNE KWIATY
Założyłyśmy specjalny zeszyt, w którym Zara wkleja kwiaty. Na ruchomych płatkach są działania, a pod nimi wyniki mnożenia. Zara zamierza ich przygotować co najmniej 12.
TWINKL
Wydrukowałam ze strony Twinkl wyścig przez dżungle. Zara "dobiegła do bananów" w zaledwie 1 minutę i 38 sekund!
TABLICE I GRY
Bawiłyśmy się tablicą i grami, aby utrwalić wiadomości.
Zara bawiła się w szkołę i uczyła mnożenia lalki.
Zara bawiła się w szkołę i uczyła mnożenia lalki.
Świetnie. Zara jest niesamowita. Moja 6,5 latka też bardziej typ matematyczny ale zagonić (zaprosić, zabłagać,...) ją do nauki to już cud nad cudy. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuper kolorowe książeczki i pomoce matematyczne. My właściwie niczego poza tablicą Montessori nie mamy :-) ale jakoś dajemy sobie radę.
OdpowiedzUsuń